Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje pomiędzy małżonkami wspólność majątkowa. Jeśli małżonkowie nie podpiszą intercyzy (małżeńskiej umowy majątkowej) w ich małżeństwie od samego początku będzie istnieć ustrój ustawowej wspólności majątkowej. Wspólność ta obejmuje przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków, jak i przez każdego z nich z osobna (z wyjątkiem tych rzeczy, które zasilają majątki osobiste małżonków).
Jeśli małżonek ma długi, to co do zasady, wierzyciel może żądać spłaty z jego majątku osobistego oraz – pod pewnymi warunkami – z majątku wspólnego dłużnika i jego małżonka. Nie zawsze jednak tak musi być.
Umowę małżeńską majątkową wprowadzającą ustrój rozdzielności majątkowej można zawrzeć przed ślubem lub też w trakcie małżeństwa. Konieczne jest jednak zachowanie formy aktu notarialnego. Istnieje również możliwość wprowadzenia rozdzielności majątkowej wskutek orzeczenia sądu. Taki ustrój majątkowy jest dobrym rozwiązaniem dla małżonków, z których jedno prowadzi działalność gospodarczą na własny rachunek, względnie zasiada w zarządzie spółki kapitałowej lub jest wspólnikiem spółki osobowej ponoszącym całym majątkiem odpowiedzialność za jej zobowiązania (wspólnik spółki jawnej, wspólnik spółki partnerskiej, komplementariusz w spółce komandytowej oraz komandytowo-akcyjnej).
O czym należy pamiętać? Rozdzielność majątkowa nie stanowi absolutnej ochrony przed długami zaciągniętymi przez małżonka. Jeżeli wierzyciel posiada prawomocny wyrok (nakaz zapłaty) przeciwko dłużnikowi, może domagać się nadania przez sąd tzw. klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika (szerzej na ten temat w kolejnym wpisie). Samo zawarcie umowy majątkowej małżeńskiej nie powoduje jednak, że sąd takiej klauzuli przeciwko małżonkowi dłużnika nie nada, ponieważ wierzyciel ma prawo domagać się tego przed sądem. Jednak małżonek, który zawarł umowę majątkową małżeńską, może się powołać na konsekwencje wynikające z jej zawarcia wytaczając tzw. powództwo przeciwegzekucyjne. W takim procesie małżonek dłużnika będzie musiał wykazać, że umowa majątkowa jest skuteczna względem wierzyciela (tzn. że wierzyciel o zawarciu intercyzy wiedział).
Poczytaj o upadłości małżonka, który jest przedsiębiorcą >>
Warto więc pamiętać aby informacja o zawarciu małżeńskiej umowy majątkowej została ujawniona w Krajowym Rejestrze Sądowym (jeśli małżonek jest wpisany w KRS jako wspólnik odpowiadający swoim majątkiem za zobowiązania spółki lub jeśli zasiada w zarządzie spółki) a także o tym, aby w przypadku zaciągania pożyczek, zawierania umów handlowych, informować swoich kontrahentów o rozdzielności majątkowej.
Niezależnie od tego, z jak dużym ryzykiem wiąże się prowadzona przez jednego z małżonków działalność gospodarcza uważam, że warto zastanowić się nad wprowadzeniem rozdzielności majątkowej. Nawet z pozoru bezpieczny i pewny biznes wiąże się z ryzykiem niepowodzenia. Warto więc przemyśleć tę kwestię póki jest jeszcze co ratować.