+48 61-843-85-32
Licznik odwiedzin:
Pomiędzy rodzicami, którzy żyją w rozłączeniu niejednokrotnie dochodzi do sytuacji konfliktowych w zakresie podjęcia decyzji o istotnych sprawach dziecka. Ot jak chociażby temat ostatnio bardzo na czasie- wybór lokalu, w którym zostanie zorganizowane spotkanie rodzinne po uroczystości pierwszej komunii świętej, z czym ostatnio boryka się jeden z moich klientów. W toku jest sprawa o rozwód, żadne z rodziców na obecnym etapie nie ma ograniczonej władzy rodzicielskiej, tym nie mniej wypracowanie porozumienia co do tak z pozoru błahej sprawy jest praktycznie niemożliwe i pewnie znajdzie rozstrzygnięcie w sądzie.
Kodeks rodzinny i opiekuńczy wskazuje, że każdy z rodziców, który nie został pozbawiony władzy rodzicielskiej, ma prawo samodzielnie ją wykonywać. Nie jest on zmuszony do piastowania jej wspólnie z drugą osobą. nie oznacza to jednak, że rodzice mogą podejmować sprzeczne decyzje. Rodzice muszą współdziałać w przypadku istotnych spraw dziecka. W braku porozumienia między rodzicami rozstrzyga sąd.
Poprzez pojęcie „istotnych spraw dziecka” należy rozumieć takie sprawy, które nie są związane z codziennym funkcjonowaniem dziecka. Wpływają one na rozwój potomka w przyszłości (np. wybór szkoły, wyrobienie paszportu lub dowodu osobistego, zabieg medyczny itp.). Sąd po wysłuchaniu rodziców i uwzględniając dobro dziecka, rozstrzygnie sporną kwestię.
Przed skierowaniem sprawy do sądu warto wspólnie udać się na konsultację do psychologa, który udzielając profesjonalnego wsparcia pomoże rodzicom wypracować porozumienie. Pamiętajcie, że warto rozmawiać w sprawach, w których chodzi o dobro Waszego dziecka bo będzie się ono czuło pewnie i bezpieczne wiedząc, że rodzice wspólnie dbają o jego dobro i chronią je przed sytuacjami konfliktowymi, ograniczając je tak bardzo jak tylko się da. Wspólne dbanie o dobro dziecka to nie narzucanie jednemu rodzicowi przez drugiego konkretnych rozwiązań, lecz wspólna rozmowa, wymiana argumentów i poszukiwanie wzajemnych ustępstw, czego często nie dostrzegamy.
Sąd to ostateczność, dlatego ja zawsze namawiam klientów do wypracowania porozumienia, poszukiwania kompromisu, bo ostatecznie jest to lepsze dla obojga rodziców i dziecka, niż sztywne rozstrzygnięcie narzucone przez sąd.
Wróć do Bloga